Poznajcie historie wyjątkowej republiki partyzanckiej. Niepodległa Rzeczpospolita Kampinoska była miejscem całkowicie wolnym od władzy niemieckiego okupanta.  

Przez dwa miesiące, od końca lipca do końca września 1944 na terenie Puszczy Kampinoskiej, oddziały partyzanckie wspólnie z miejscową ludnością stworzyły samowystarczalną niepodległą “Rzeczpospolitą Kampinoską”. Jej nieformalną stolicą była miejscowość Wiersze, w której była zorganizowana kwatera dowódcza. Jak do tego doszło? Zaczęło się dosyć niespodziewanie ponieważ na terenie puszczy pojawił się pewien oddział polskiego wojska…

Tajemniczy żołnierze z Kresów

Pod koniec lipca 1944 roku w Puszczy Kampinoskiej pojawiają się tajemniczy żołnierze. Mieszkańcy nie mogą uwierzyć własnym oczom! Dumni wojacy na koniach, świetnie umundurowani wzbudzają wielką sensacje! Musiał być to niesamowity widok! Ich przybycie dostarczyło miejscowej ludności wielu pozytywnych emocji i wzruszeń. Nareszcie tu w okupowanej Polsce można poczuć powiew wolności.

Tajemniczy oddział to żołnierze ppor. Adolfa Pilcha “Góry”. Ich przedarcie się pod Warszawę z terenów kresowej Puszczy Nalibockiej może służyć jako świetny materiał na film. Żołnierze przemaszerowali przez miesiąc kilkaset kilometrów, omijając pozycje zmęczonych walką na froncie wschodnim wojsk niemieckich. Zwieńczeniem wyjątkowego rajdu było umiejętne wykorzystanie fortelu wojennego i przejście…przez silnie obsadzony Niemcami most na Wiśle pod Nowym Dworem Mazowieckim! Pojawienie się tak dużej jednostki spowodowało spore zaskoczenie w lokalnym dowództwie Armii Krajowej. Początkowo do żołnierzy “Góry” podchodzono z dystansem. Dopiero w momencie kiedy Adolf Pilch podporządkował się rozkazom kpt. Józefa Krzyczkowskiego ps. “Szymon” dowódcy VII Obwodu „Obroża” Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej, zaczęto na “kresowiaków” patrzeć przychylniej. Połączone siły dały początek Grupie “Kampinos”.

Niepodległa Kampinoska

Oddziały “Góry” i “Szymona” podporządkowały sobie spory obszar Puszczy Kampinoskiej, który obejmował wsie: Ławy, Łubiec, Roztokę, Kiścinne, Krogulec, Wędziszew, Brzozówkę, Truskawkę, Janówek, Pociechę, Zaborów Leśny oraz Wiersze, gdzie stacjonowało dowództwo zgrupowania. Był to rzeczywiście wolny od niemieckiego okupanta skrawek ziemi. Na terenie “Rzeczpospolitej Kampinoskiej” działały zakłady kowalskie, rusznikarskie, szyto ubrania, produkowano broń. W pobliskich Laskach zorganizowano szpital.

Problemem stało się wyżywienie wojska. Żołnierze nie chcieli obciążać swoją obecnością mieszkańców. Początkowo starali się płacić za produkty mimo, że miejscowi z życzliwości dzielili się swoimi zapasami. Podczas licznych wypadów i potyczek, udało się zdobyć na Niemcach sporo żywności. Podczas jednej z akcji partyzanci zarekwirowali…180 krów pędzonych przez Niemców z Modlina w kierunku Błoni.

Mimo trwającej cały czas wojny, starano się żyć w miarę normalnie. Podczas jednej z potyczek, zdobyto na niemieckim oddziale mobilne kino propagandowe! Na ekranie zrobionym ze spadochronu puszczano…od końca niemieckie kroniki filmowe tworząc wrażenie cofających się wojsk nieprzyjacielskich. Tak “spreparowane” materiały wywoływały mnóstwo śmiechu i radości wśród zgromadzonej publiczności.

Kres “Rzeczpospolitej Kampinoskiej” pod Jaktorowem

Pod koniec września 1944 roku Niemcy postanowili rozbić polskie wojsko stacjonujące na terenie Puszczy Kampinoskiej. Major Alfons Kotowski “Okoń”, który przejął dowództwo po rannym w boju “Szymonie” rozkazał wymarsz w kierunku Gór Świętokrzyskich. W ślad za oddziałem ruszyli Niemcy. Niestety, “Okoń” popełnił strategiczny błąd. Mimo sprzeciwu oficerów przerwał marsz i zarządził odpoczynek pod Jaktorowem. Niemcy okrążyli oddział i doszło do bitwy. Oddział został zdziesiątkowany. Potyczka pod Jaktorowem jest uznawana za największa bitwę partyzancką stoczoną w czasie II wojny światowej na ziemiach polskich leżących na zachód od linii Wisły. To już jednak temat na osobną opowieść.

Niepodległa Rzeczpospolita Kampinoska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewiń do góry